W "Johnny Belinda" zauważyłem niesamowite podobieństwo między tymi dwoma aktorami, i zastanawiam się, czy Lew nie jest w jakikolwiek sposób powiązany z Bryanem Cranstonem? Niemalże jakby był jego ojcem albo wujkiem. Jeżeli oni nie są ze sobą w jakikolwiek sposób powiązani, to Bryan jest czystym klonem Lewa Ayresa.