Connor nie musiał grać, on taki jest pieprzenięty na co dzień. Fajne walki. Jest jednak cos w tym prawdy że ci co sie leją w klatkach to nie są normalni ludzie a po takich mordobiciać może się coś w główce przestawić. Porównania do Wykidajło nie ma co robic bo to inne czasy. Tamten mimo podobnych cech głównych czyli waleniu po ryju był taki jakiś romantyczny.
Lukajcie scenę po napisach.