reżyserzy w polsce kreca filmy. To tak a'propo wywiadu z panem Trzaskalskim . Interesuja ich tylko festiwale. A ja glupi myslalem ze filmy w Polsce kreci sie dla widzów. Mnie zadziwiaja azjaci ktorzy siegaja po pokrecone pomysly ktore wymagaja wielkiego kunsztu realizacyjnego. Prosty przyklad Old boy i Kill Bill oba filmy o zemscie, film Tarantino jest prymitywny i prostacki, Old boy wyrafinowany i ostro zakombinowany. A nasi rezyserzy ciagle zachodza w glowe dlaczego polacy nie chodza do kina na ich filmy.