Jest już roboczy tytuł, "Jak zostać prezydentem". Fabuła ma się opierać na problemach z pisaniem. Tytułowy prezydent nie będzie potrafił napisać prawidłowo krótkiego zdania. Jestem pewien nadzieji że czeka nas hit. Oby jak oryginale było sporo humoru, natomiast nie chce tradycyjnego u nas patosu, pełnego bulu i...
Bez szału jak dla mnie nie wiem skąd się wzięło tyle oskarów i nominacji szczerze spodziewałem sie czegoś lepszego ale na pewno na plus dla mnie Geoffrey Rush i ten jego rozbrajający tupet :D
Brakuje filmów tak kręconych. Filmów, w których najwazniejszą rolę gra scenariusz i sami aktorzy. Gdzie każdy detal jest dopracowany, a kamera pracuje powoli, pozwalając delektować się historią. Są jednak wady, takie jak np. naiwna pretensjonalna końcówka- premier i ministrowie bardziej przejowali się wadą wymowy króla...
więcejW tym filmie po prostu można się zakochać :) Inteligentna stylistyka zarówno w formie jak i w słowie. Doskonałe, intelektualne i błyskotliwe dialogi i konwersacje. Scenograficznie odczuwalny klimat tamtych czasów. Jak rzadko kiedy, udanie stworzona relacja przyjaźni pomiędzy bohaterami - Lionelem a Królem. Od dystansu...
więcejFilm świetny doskonale przedstawiona autentyczna historia, dobór obsady również znakomity genialne role Colina Firtha i Geffreya Rusha
Film nudny, po prostu nie w moim guście, choć lubię filmy biograficzne. Film, filmem, ale Oscar to lekka przesada, jednak nie ma się co dziwić, po hAmeryce wszystkiego można się spodziewać, to po prostu czysta polityka. Tam już nie ocenia się filmów inaczej niż pod kątem polityki. Dziwię się, że nie dostał Oscara...
Film jest przeciętny i chyba w specyficzny sposób moze przypaść do gustu tylko cierpiącym na megalomanię amerykanom a co za tym idzie schodzącej na psy jury nagrody Nobla.
A dlaczego przeciętny, bo według mnie oprócz ciekawych zdjęć ,gra aktorska i dialogi nie dzwigaja podjetego tematu. Mało to wszystko...
W roku 2011 musiało być naprawde malo dobrych filmow skoro ten dostał az tyle nagród. Film jest nudny, nie ma zachwycajacej fabuły . Mozna go sobie właczyc na tv zeby lecial kiedy robi sie cos innego, tak zeby w domu poprostu nie bylo cicho :)
Robiłam do niego dwa podejścia i... no po prostu nie. Takie flaki z olejem, cały czas chodzi
o to samo, niewiele się dzieje, nie ma głębszego dna.
Ten film nie ma w sobie chyba nic, co by mnie wciągnęło. Jedyny atutem jest Helena
Bonham Carter, która zawsze olśniewa. Za to Colin Firth mnie tak potwornie denerwuje...
Oglądam ten film drugi raz po dziesięciu latach z lekka mieszanymi uczuciami.
- Dialogi są mocno dęte/zadęte, bardzo mało realne. ("jesteś nikim twój ojciec był piwowarem" itd.)
- Czy Jerzy VI rzeczywiście był tak odrealniony od rzeczywistości jak wynika z filmu (vide brak jakichkolwiek znajomych wśród ludu). Był...
... a ja po obejrzeniu trzeci raz nadal nie wiem dlaczego...
ten film nie zasługuje nawet na jednego Oskara.. jedyny plus to świeta rola Rusha nic wiecej
Za czasów panowania ojca bohatera filmu zaczął się upadek Wielkiej Brytanii (mówi o ciężkich czasach tuż po Wielkim Kryzysie), Bohater filmu jest tylko świadkiem upadku i jedynym jego problemem jest wygłaszanie bez zająknięcia nieważnych przemówień. Takie czasy, które przetrwał dzięki uroczej żonie. szkoda tylko...