Film obejrzany w sylwestrowy wieczór okazał się b słaby, mierny wręcz.
Na plus gra Pazury i plenery ale to wszystko. Przewidywalny,nieśmieszny.
Ale co kto lubi.
Udział Pazury to twoim zdaniem plus? To żart? On jako aktror skończył się kilkanaście lat temu minimu ale nikt tego nie zauważył, no ale skoro publika taki chłam łyka to jak się mogli zorientować.
A wiec Maciej Musiał trafia na moja listę aktorów, z którymi nigdy wiecej nic nie obejrze. Zagrać u boku antypolskiego szczura, który zawdziecza wszystko polakom to hańba.
Film jest durny jak nie wiem co, to co się dzieje w finale, to po prostu żenada i bezsens totalny.
No i nie ma cycków...