Północna Hiszpania. Santa (Javier Bardem) jest bezrobotnym stoczniowcem, który nie ma pomysłu na to jak ułożyć sobie życie. Wraz z mającymi podobne problemy kolegami spędza czas w barze lub na bezcelowych przechadzkach po mieście. Mężczyźni starają się znaleźć w swoim monotonnym i beznadziejnym życiu jakąś radość... Obraz nagrodzony aż 5 nagrodami Goya.
W tym smutnym filmie obserwujemy grupę ludzi obdartych z godności, pozbawionych nadziei, zgorzkniałych i odrzuconych. Bardzo dobra rola Javiera Bardema, który swą grą zdominował ten film. Cały ten film odbiera się inaczej jeśli w życiu spotkało cię bezrobocie i nie mówię o krótkiej przerwie w pracy. 7/10
Ciepła opowieść o grupie bezrobotnych stoczniowców, próbujących odnaleźć sens w nowej rzeczywistości, podejmujących codzienną walkę o własne poczucie wartości, godności, chęć bycia potrzebnym. Całość opowiedziana bez zadęcia, cierpiętnictwa, a z lekkością, humorem i ironią. Genialny Javier Bardem- jego charyzma...
Bardzo ciekawy film. Podoba mi się przedstawienie męskiego punktu widzenia, to, jakimi mężczyźni są w trudnych sytuacjach. Ich godność wystawiona na próbę. Ich, bardzo skrzętnie chowana pod maską szorstkości, uczuciowość. Ich pragnienie lepszego życia. Bardem jest rewelacyjny i świetnie ucharakteryzowany na zwykłego...
więcej