Dokumentalny film zrealizowany przez Jacka Bławuta i Jacka Piotra Bławuta. Tytułowy bohater filmu to jedenastoletni chłopiec o imieniu Eres. Mieszka w małej ałtajskiej wsi - Kokoria, jest wychowywany przez babcię i prababcię. Rodzice żyją w stepie i chłopiec często spotyka się z nimi, by im pomagać. Obserwujemy, jakie ma obowiązki, jak
Życie na stepie jakie jest, każdy wie - ciężkie, beznadziejne, a przede wszystkim pioruńsko
nudne. Nawet ciekawe zdjęcia i muzyka nie mogą zakryć faktu, to po prostu kiepski temat na
prawie godzinny film edukacyjno - folklorystyczny.
Nie spodobało mi się również, jak zostali potraktowani bohaterowie tego filmu....